Karolina i Łukasz
Przyznam szczerze, że nie szukaliśmy długo fotografa na nasze wesele, jako pierwsze zobaczyliśmy zdjęcia Marcina i wiedzieliśmy, że możemy zakończyć nasze poszukiwania już na samym ich początku 😁
Przede wszystkim od razu czuliśmy się tak, jakbyśmy się znali nie od dziś. Atmosfera była wspaniała, dużo śmiechu i radości. Marcin na przyjęciu jest „niewidzialny”, dzięki temu każdy mógł czuć się swobodnie 😊
A zdjęcia.. przerosły nasze najśmielsze oczekiwania, są po prostu przepiękne. Jestem nimi oczarowana. Nie mogłam wymarzyć sobie piękniejszych.